rewident rewident
1203
BLOG

Autostradowe Lemingi

rewident rewident Polityka Obserwuj notkę 33

  Kiepski stan naszej infrastruktury drogowej zainicjował powstanie nowej grupy społecznej. Należą do niej ludzie, którzy w sposób obsesyjny interesują się postępami budowy dróg, mostów i autostrad, Śledzą każdy etap prac i cieszą się z ukończenia kolejnych 5 metrów nawierzchni. Co więcej w centrum ich zainteresowania są również  różnego rodzaju postępowania administracyjne, wydawane decyzje, odwołania czy po prostu to, co o polskiej infrastrukturze powiedział jakiś urzędnik średniego szczebla. Autostradowe Lemingi (AL) po prostu tak bardzo cierpią na brak dróg - co jest zresztą odczuciem całkiem uzasadnionym - że tworzą swój mały świat i karmią swoje umysły wizjami szerokich autostrad, po których jadą w poprzek Polski rozpędzone samochody.

AL spotykają się w sieci na forach internetowych takich, jak www.skyscrapercity.com, które obejmuje zresztą wątki dotyczące wszelkich budowli powstających na całym Świecie. Dość zabawnym wydaje się wątek o nazwie „Miss Polski", który zamiast fotek zgrabnych panienek w bikini, zawiera zdjęcia obiektów typu „Galeria Rosa" w Radomiu, „Wieżowców os. Tysiaclecia" w Katowicach czy Stadionu Piłkarskiego Korony Kielce.

Warszawskie AL nawiedzają również stronę internetową http://www.siskom.waw.pl/, gdzie można zobaczyć mapę wirtualnych dróg ekspresowych i obwodnic. Po kliknięciu na wybrany rok na ekranie pojawiają się kolorowe kreski symbolizujące obwodnice pokryte gąszczem ludzików z łopatami. Można to nazwać nowoczesną formą psychoterapii, w trakcie której sfrustrowany mieszkaniec Ursusa (południe Warszawy) może zobaczyć, że już za 3-4 lata będzie mógł pędzić wokół swojego osiedla szeroką obwodnicą. Niestety mapa została zaktualizowana w listopadzie 2007 roku, w związku z tym, już teraz mamy na niej poważne błędy (droga S79 na mapie jest już w budowie, podczas, gdy dopiero miesiąc temu ogłoszono przetarg na jej wykonawcę), a całość pachnie jakąś tanią propagandą sukcesu. AL mogą jednak nakarmić swoje umysły i poekscytować się ekspresowym tempem budowy infrastruktury drogowej w swoim mieście.

Postanowiłem włączyć się do dyskusji na skyscrapercity. Na pierwszy ogień wybrałem wątek dotyczący budowy drogi ekspresowej Konotopa-Powązkowska. Jest to północno-zachodni odcinek obwodnicy Warszawy przechodzący przez dzielnicę Bemowo, który jednocześnie będzie odbierał ruch z trasy A2 (Berlin-Warszawa). Problemem tej budowy jest brak autostrady na zachód i na wschód od niego, co oznacza w niedalekiej przyszłości potężne problemy komunikacyjne. Odważyłem się na taki oto wpis:

„Podziwiam Was. Naprawdę. Cieszycie się z wybudowania 10 km drogi kończącej się na polu kapusty. Przecież za rok będziemy mieli na Bemowie tylko tor do street racingu do Konotopy, a nie żadną autostradę.

Co gorsza, kiedy za 10 lat powstanie autostrada ze Strykowa do Konotopy, cały ruch tranzytowy z Niemiec wleje się do miasta w okolicach Powązek, czyli na końcu drogi ekspresowej. Sznur samochodów utknie na Moście Grota, który już dziś jest nieprzejezdny nawet o g.14, nie mówiąc o godzinach szczytu. Spodziewam się korka od Wisły do Pruszkowa.

Dlatego doprawdy, podziwiam Was rodacy!!!"

Most Grota łączy północno-wschodnią część Warszawy i dzielnicę Białołęka z centrum stolicy. Słynie z masakrycznych korków i rekordowych czasów przejazdu do centrum. W dzielnicy Białołęka obecna prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz otrzymała 66% głosów. Nie przeszkodziło jej to potem twierdzić, że w „Warszawie nie ma korków".

Wracajmy jednak do naszego wątku. Obecni na forum AL rzucili się na mnie jak jeden mąż. Efektem mojego wpisu było kilka agresywnych wypowiedzi (wulgaryzmy zapewne wyciął admin) i całkowity ban (!). Lekko zaskoczony zacząłem czytać wcześniejsze wpisy dyskutantów. Po chwili zrozumiałem o co tutaj chodzi.

Wątek zawiera dziesiątki zdjęć z budowy. Najwyżej oceniani są userzy, którzy zamieszczą maksymalną liczbę fotek przęseł, wykopów, zbrojeń, kładek, krawężników, ścian, słupów, gór piachu, barierek, betonu, żel-betonu, asfaltu, rusztowań, koparek i spychaczy. Wywołują one pośród uczestników forum wybuchy niepohamowanych emocji. Dla przykładu komentując serię zdjęć Mariosz pisze lekko zaniepokojony: "Czy ten staw obok ma szanse przetrwać? Po wykopaniu ziemi spomiędzy murów oporowych poziom wód gruntowych może się obniżyć..." Szczerze zaciekawieni czytamy wypowiedz usera Przeor W-wa: „Na kilku zdjęciach widać duże bloki betonowe lokowane przy asfalcie. Kiedyś się pokłóciliśmy kiedy zapytałem, czy coś będzie trzymało asfalt przed rozjeżdżaniem na boki. Czy dobrze rozumiem, że te elementy nie są krawężnikami a służą do odprowadzania wody? Ale czy mają też funkcję ochronną dla asfaltu?" Koszatek trzeźwo zauważa:" Chyba nigdzie nie ma jeszcze płyty dennej między szczelinówkami, nie mówiąc o przepompowniach". Wojtas123 radośnie, trochę nie po polsku, ale zawsze: „Dawno nie przeglądałem tego wątku, ale że spotkam już asfalty to nigdy bym się nie spodziewał. Tempo prac niesamowite" Wachu1511 zamieszcza fotografię krawężnika w maksymalnym zbliżeniu i pyta: "będzie jeszcze wylewany asfalt aż do równej wysokości tego betonowego spływu/krawężnika ?" Tramwaj jest pewien swego:" Oczywiście że będzie wylewany. I to niejedna warstwa." Ale Patryjota ma inne zdanie: „Wydaje mi sie że to jest podbudowa z BA więc jeszcze warstwa ścieralna ( około 4-5 cm ?) z SMA". Svir z kolei zauważa:"technika przy tym łączniku Ł2 jest frapująca, zalewają płytę, czy to znaczy, że larseny zostaną tylko je obudują ? ktoś może wytłumaczyć ?".

Mój wpis musiał być dla tych ludzi szokiem i atakiem na ich drogowe sacrum. Przecież widać wyraźnie, ze nie wiem co to larseny i BA z SMA. Tak naprawdę, całość dyskusji jest pewną formą emigracji wewnętrznej i próbą oderwania się od rzeczywistości. Dorośli ludzie obserwują zwały betonu i wyjące koparki jak dzieci, które odliczają czas do Świętego Mikołaja. A ja im wchodzę z butami w paradę.

Można powiedzieć, że to wszystko jest błahostką i jest to kolejne forum ludzi niespecjalnie rozgarniętych o dość prymitywnych zainteresowaniach. Jednak nie to jest tutaj niepokojące. Podobnie jak słynna mapka obwodnic Warszawy, która nie została zaktualizowana przez ostatni rok, forum maniaków drogownictwa nie zawiera ani jednego zdania krytyki na temat niedołężnych działań rządu Donalda Tuska. Administratorzy usuwają tego typu komentarze. Jak widać cenzura i propaganda sukcesu sięgnęła już poziomu drogowego wykopu.

 

 

 

 

 

 

 

rewident
O mnie rewident

Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji... "Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka